Co się zdarzyła u Starych Koni w 2005 r.

 

WYDARZENIA ROKU 2005 

 

      Oj był to rok pełen wydarzeń ! Zaczęło się od balu, który tym razem zorganizowaliśmy we Wrocławiu, w „Chacie Polskiej”. Sam bal był średnio udany (późniejsze, a i wcześniejsze były lepsze!). Wszakże po raz pierwszy spotkaliśmy się z tańcami kowbojskimi. Solistka zespołu pokazała nam podstawowe kroki line dance’a. Dziewczyny nasze  od razu to podchwyciły i tak powstał zespół taneczny „Nóżka”,  który uświetniał potem przez parę lat nasze imprezy.

      W tym roku nie było wiosennego spędu, gdyż szykowaliśmy się do uroczystych obchodów 40-lecia powstania naszego AKJ-tu. Uroczystości odbyły się bardzo hucznie w Książnie, w czerwcu (10-12.06.20015), Były pokazy jazdy konnej, konkursy hippiczne, bal. Zamiast listy obecności była wyłożona „WIELKA KSIĘGA OBECNOŚCI”, do której należało się wpisać nie tylko z imienia i nazwiska, ale napisać parę słów o sobie (przynależność do AKJ-tu, pełnione funkcje), Udział wzięło prawie setka ludzi.

      Niedługo po obchodach czterdziestolecia (18-24.06) odbył się rajd konny w Beskidzie Niskim, już czwarty z kolei. Oczywiście udany jak wszystkie, chociaż z całkiem nowym przewodnikiem (Agatka, która prowadziła poprzednie rajdy odeszła z Odrzechowej).

      Rajdobóz odbył się na odmianę jesienią (17.08-3.09). Pogoda dopisała, można było nie tylko jeździć konno, ale i kąpać się, kajakować. Wszakże poranki były już chłodne. Piękne babie lato snuło się po polach, żurawie otrąbiały swój odlot (od tego roku rajdobozy już tradycyjnie odbywały się jesienna porą).

      Spotykaliśmy się też sporaducznie w Pacific Union,  ale już nie tak regularnie. 

      Rok zakończyliśmy spotkaniem wigilijnym, które odbyło się na Patrynicach. Ponieważ świętowaliśmy go 6 grudnia, wobec tego było „trzy w jednym”  (Opłatek, Mikołaj i 40-rocznica zrejestrowania naszego AKJ-tu). 

Wcześniejsze imprezy z okresu 1997-2004 są udokumetowane w wykazie naszych imprez oraz zilustrowane zdjęciami w galerii zdjęć.  Relacje z tych impprez nie będą tu zamieszczane, przynajmniej na razie.  Wiele na ich temat można znaleźć na płytce wypalonej przez Marka Kalębę i rozprowadana na czterdziestoleciu.